Kraków zobowiązuje do mówienia o tradycji, jednym z jej elementów jest rodzina. Będę więc mówił o rodzinie, może do końca nie tradycyjnej. Marzę o następującym modelu rodziny, rodzi się dziecko, ale ono przychodzi na świat albo w małżeństwie, albo w związku partnerskim, albo w zupełnie innej sytuacji. Mówię moim partnerom w Koalicji Europejskiej, aby nie bali się związków partnerskich, przecież to w nich rodzi się 30% dzieci w Polsce. I te dzieci, i ich rodzice powinni mieć te same prawa, jak dzieci urodzone z małżeństw. Dziecko jest dziecko, każdy ma prawo do życia i każdy rodzic powinien mieć takie same prawa do korzystania z tego co państwo daje. Dzieci idą do żłobka, potem do przedszkola i marzy mi się, żeby wszyscy ci, których na to nie stać, mogli swoje dzieci do tych instytucji prowadzać. Pragnę, aby w przyszłości żłobki i przedszkola były bezpłatne dla wszystkich, bez względu na to czy mówimy o dzieciach z bogatych, czy też z tych biednych rodzin. Polska transformacja najbardziej dotknęła biedniejszych, a bogaci zwykle dają sobie radę. Polska transformacja dotknęła tych, którzy nie skorzystali z równości startu, ponieważ np. urodzili się w mniejszych miejscowościach, a nie w tych dużych.
Kolejnym etapem, jest pójście naszych pociech do szkoły. Marzy mi się szkoła, w której będą darmowe posiłki, ponieważ nie wszystkich stać, aby kupić obiad. Marzy mi się szkoła i ją taką pamiętam, w której są gabinety lekarskie, są gabinety dentystyczne. Marzy mi się taka szkoła, w której nauczana historia jest prawdziwa i nie jest zmieniany co cztery lata w zależności od ekipy rządzącej. Historia naszego kraju jest jedna i bez względu na to kto na nią patrzy, to nikt jej od początku nie napisze. Przez zmianę podręczników, przez wpisywanie do nich takiej wizji historii, która odpowiada danej ekipie rządowej, to nie zmienicie biegu dziejów. Marzy mi się szkoła, w której jeżeli jakieś dziecko chce iść na lekcje religii to może iść, chociaż wolałbym osobiście żeby lekcje religii odbywały się w kościołach. To są moje marzenia, nie każdy musi je podzielać. Marzy mi się, że ci rodzice, którzy posyłają swoje dzieci na lekcje religii, robią to bez trwogi. Bez względu na to jaką rolę społeczną pełni pedofil: biskupa, lidera partii, czy też marszałka Sejmu to jest on bandytą i powinien zostać ukarany. Żadna struktura nie powinna tych ludzi chronić.
Popieramy powołanie komisji ds. pedofilii w kościele, w której nie będzie polityków, ani hierarchów kościelnych. Taka komisja powinna być obiektywna i w tym celu musi ona być niezależna od wszelkich struktur państwowych, jak i kościelnych. Takie rozwiązanie przyniesie prawdę.
Marzy mi się taka sytuacja, że wszystkie dzieci w Polsce mogą wyjechać na wakacje oraz na studia. Pragnę, aby młodzi ludzie mieli szansę na mieszkanie. W tym momencie należy zapytać, gdzie są te wszystkie programy, które miały spowodować, iż kraj zostanie zalany nowymi mieszkaniami? Przed nami, przed Koalicją Europejską jest bardzo dużo do zrobienia. Być może wszystkie dotychczasowe rządy nie przykładały do tego należytej wagi? Nadszedł czas, aby ten problem rozwiązać! Marzy mi się, że jak dzieci wrócą ze szkoły to będą mogły pójść do dziadków, którzy mają właściwą opiekę lekarską i geriatryczną, stać ich na wyjazd na wczasy. Seniorzy nie powinni stać w kolejkach do lekarzy i czekać na wizytę do specjalisty przez dwa lata, a do sanatorium przez następne 3 lata. Nie chcę, żeby tym ludziom zabierano godność. Gwarantujemy, że utrzymamy to co dał PiS, ale oddamy to co PiS ludziom zabrał. A zabrał właśnie godność, praworządność, zdemolował sądy i Konstytucję, narzucił swoją wizję historii. To wszystko jakby przestało istnieć, a my Wam to oddamy. Nie mówcie Polkom i Polakom, że jak przyjdzie inna władza to zabierze 500 plus, przecież my mamy świadomość, iż wprowadzenie tego programu spowodowało to, iż z 400 tysięcy dzieci, które nie dojadały 95% już nie jest tym zagrożone.
Marzy mi się, że jak dzieci wrócą od dziadków do domu to ich rodzice będą mieli uczciwą pracę i bez względu na formę tego zatrudnienia, to wszyscy będą mieli świadczenia, ubezpieczenie oraz możliwość pojechania na urlop. Gwarantowane będą prawa pracownicze oraz bezpieczne warunki pracy. Również marzę o tym, że kobiety w naszym kraju, za taką samą pracę będą pobierały takie samo wynagrodzenie jak mężczyźni. A rodziny będzie stać na zakup dobrego auta, mieszkania dla dzieci, będzie ich stać na życie - normalne życie. Marzy mi się, abyśmy mogli wszyscy żyć w normalnym i fajnym kraju, gdzie nie łamie się Konstytucji, przestrzega się praw obywatelskich, gdzie społeczeństwo obywatelskie i samorządy będą ważne, a sądy i ich decyzje będą niezależne, w którym nikt nie będzie pisał historii od początku. To wszystko marzy mi się dzień i noc, ale to nie było tak, że nie było takiego kraju. Polska w trakcie transformacji tworzyła zręby takiego kraju i nie chcę, aby z powodu PiS-u nadal były to zręby.
Polska winna być szanowana w Europie, ale i nasz kraj musi szanować Unię Europejską. Moja formacja – SLD – w sprawie Konstytucji i Unii Europejskiej bardzo dużo zrobiła. Wprowadzaliśmy Polskę do UE i daliśmy Polsce obecnie obowiązującą ustawę zasadniczą,a którą mądrze i rozsądnie myślący ludzie obecnie bronią.
W każdym swoim wystąpieniu apeluję o frekwencję i pójście na wybory. Jesteśmy różni i nigdy nie będziemy tacy sami, ja nawet tego nie chcę. Stworzyliśmy Koalicję Europejską, gdzie każdy jest równy i ma prawo do swojego zdania. A ja i moja formacja ma własne zdanie w wielu sprawach, ale na tym właśnie polega siła tej koalicji. Jedność w różnorodności - przecież to europejskie hasło.
Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD
Kraków, 19 maja 2019 r.